poniedziałek, 22 września 2014

Jak wykorzystać niekorzystne samopoczucie?

Każdy z nas ma czasem taki dzień, że jedyne na co ma ochotę to schować się pod ciepłym kocem w grubych skarpetach i najlepiej zniknąć. Nie ma energii i ochoty na robienie czegokolwiek i  w najgorszym wypadku do tego doprowadza. Co zrobić żeby nie zmarnować dnia przez zły humor?

Dlaczego ?

Zapytaj siebie dlaczego jesteś w takim stanie. Ale pamiętaj, nie zwalaj na pogodę ani na przysłowiowe wstanie lewą nogą. Nie wydaje mi się żeby fakt spania po lewej stronie łóżka mógł mieć jakikolwiek wpływ na nasze samopoczucie. Poszukaj konkretnej odpowiedzi. Prawdopodobnie jej nie znajdziesz, dlatego właśnie....

Nie daj się

Walcz ze sobą. Nikt inny nie ma tak dużego wpływu na Ciebie jak Ty sam. Czasu, który stracisz już nigdy nie odzyskasz. Zrób sobie pyszną kawę lub ulubioną herbatę, pomyśl jak możesz wykorzystać ten czas i nie trać go już dłużej na tkwieniu w złym nastroju.




Inspiracja

Poszukaj inspiracji. Zainspiruj się do działania. Przejrzyj ulubione strony internetowe lub czasopisma. Poszukaj inspiracji do robienia rzeczy, które zawsze chciałeś zrobić lub na te, które powinnaś zrobić tego dnia, a na samą myśl o nich naciągasz na siebie jeszcze wyżej koc. Ja w takich chwilach lubię otworzyć swój zeszyt/organizer gdzie mam wypisane cele życiowe, cytaty motywujące i złote myśli. Po przejrzeniu zawsze dostaje kopa do działania. Jeśli nie mamy ochoty na tego typu rzeczy możemy na przykład poszukać przepisu na obiad, którego nigdy jeszcze nie robiliśmy. Zawsze to coś innego.

Relaks

Jeśli inspiracja nie działa, a my nie mamy siły walczyć ze sobą to najlepiej (na chwilę) odpuścić i się zrelaksować. Może ciepła kąpiel z aromatycznymi olejkami i świecami?  A może krótka drzemka? Ja częste w takich sytuacjach po prostu odpoczywam, leżę na łóżku nie robiąc nic, rozmyślam. Zastanawiam się nad wieloma sprawami, na które zwykle nie mam czasu. Myśli nadchodzą z każdej strony, głowa napełnia się w błyskawicznym tempie, a po chwili przychodzi mój ulubiony moment - koniec tego leżenia, trzeba coś zrobić. Zawsze tak to działa na mnie :)


Gdy jednak mimo wielu inspiracji i pomysłów nie wiemy co zrobić mimo szczerych chęci, zróbmy to co jest pilne. Zadanie domowe, obiad dla męża, opublikujmy post na blogu lub odwiedźmy babcię. Gdy wszystko co pilne jest już zrobione mamy duże pole do popisu. Co w takich sytuacjach można robić?

Jesienne porządki

Pierwsze co przychodzi mi do głowy to jesienne porządki szafy. Mnie to zawsze napawa pozytywną energią. To świetny moment na schowanie letnich ciuchów i butów i przygotowanie potrzebnej już jesiennej garderoby. Podczas zamiany na pewno znajdzie się mnóstwo rzeczy, których już nie potrzebujemy, tak więc to również dobry czas na małe odgruzowanie. Jeśli  nie w garderobie to może podwórko? Przyjemnie z pożytecznym, praca na świeżym powietrzu dotleni mózg, a pozytywne nastawienie do otoczenia szybciej wróci. 

Do studentów, niebawem startuje rok akademicki może czas zrobić porządki w starych notatkach? Wyrzucić co niepotrzebne i przygotować się na nadchodzące miesiące pracy? 

Jesienny spacer 



Film/Książka

Okres letni nie sprzyja oglądaniu filmów, wiem po sobie. Rzadko kiedy sięgam po jakiekolwiek nowości w tym czasie. Jesień, a w szczególności dni, w których nic nam się nie chcą mogą być idealną porą na nadrobienie zaległości filmowych. Jeśli nie film to może książka? W ciepłym kocu przy kubku herbaty mile widziana może być lektura, którą zawsze chcieliśmy przeczytać bądź ta, którą już zaczęliśmy.

Jesienne ciasto 

Brzmi pysznie. Czym jest jesienne ciasto? Lekiem na takie dni jak ten. Dyniowe? Z jabłkami? A może muffiny? Jakie lubicie najbardziej? Ja osobiście nie jestem najlepsza w te klocki, ale staram się jak mogę, a mogę upiec wszystko co nie musi wyrosnąć :) Kruche ciasto to moja specjalność, a Twoje? Pieczenie słodkości w jesienne dni, gdy aura nam nie sprzyja może być świetną odskocznią i super zabawą. 




Jesienny wystrój

Zmiana wystroju mieszkania z letniego na jesienny może okazać się bardzo kreatywnym zajęciem. Może to dobry czas ma małe przemeblowanie? Zmiany tego typu bardzo pozytywnie na nas wpływają, od razu czujemy się lepiej (przynajmniej ja tak mam). Nie mówimy o remoncie czy wymianie wyposażenia mieszkania, ale może warto coś gdzieś przestawić, coś z czymś zamienić? Zapachowe świece świetnie się sprawdzą na jesienne wieczory, piękny fioletowy wrzos wniesie do domu nutkę pięknego zapachu, a może dobrym pomysłem będzie jakieś DIY? Robiliście kiedyś kwiatki z jesiennych liści? To bardzo proste do wykonania zadanie, a efekt jest urzekający. Sami zobaczcie.



Pomysłów jest mnóstwo, zdaję sobie z tego sprawę, ale jestem też świadoma tego, że w takie dni, gdy samopoczucie nie sprzyja nasze możliwości są (świadomie) ograniczone, ale mimo wszystko nie marnujmy  przez to czasu, zróbmy coś, by poczucie straty czasu nie przygnębiło nas jeszcze bardziej!

Pozdrawiam,
O. 

6 komentarzy:

  1. Kiedyś poddawałam się złemu nastrojowi, ale teraz za każdym razem walczę z tym. Szkoda czasu na złość, tym bardziej, że od razu czuję ja w moim brzuchu. Także zły humor może przekształcić się w złe samopoczucie. Najlepiej odciąć myśli od tematu, który nas zdenerwował lub zasmucił.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nowy rok akademicki :| jak szybko to zleciało..., ale masz rację nie ma co się poddawać złemu nastrojowi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo szybko... Ale czasem myślę, że to może nawet lepiej. Lubię obowiązki studenckie :)

      Pozdrawoam

      Usuń
  3. Dzisiaj miałam dzień, a właściwie jego połowę w stylu: nic mi się nie chcę. Do czasu aż sobie uświadomiłam, że muszę umyć okna :-) A w przyszłym tygodniu nie będę miała kiedy, więc żal nie wykorzystać dzisiejszych resztek słońca. I tak od okien zaczęłam, trochę podziałałam w kuchni, trochę sportu i... nie wiadomo kiedy nagle zrobił się ze mnie wulkan energii. Wniosek jest taki, że czasem dobrze jest mieć do zrobienia coś, co MUSI być zrobione. Wtedy narzekanie schodzi na drugi plan :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, ale czasem bywają dni, że nawet MUSI nie pomaga :)

      Pozdrawiam

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...