wtorek, 27 sierpnia 2013

Tyle szczęścia w całym mieście, nie wiedziałeś tego jeszcze? Popatrz! Czyli jak mi dobrze bez komputera.

Witajcie Kochani! Nie było mnie tu już trzy tygodnie. Jest mi z tego powodu bardzo przykro jednak nie ukrywam, że czas bez komputera i innych mediów płynie wolniej i całkiem przyjemnie.Czas jednak wypędzić lenia, wrócić już z urlopu (myślami ciągle jestem w Turcji) i wziąć się do pracy ;) Wypoczęta pełna energii i pomysłów-jestem!
Tak jak obiecałam na facebooku postaram się uszczknąć Wam rąbka tajemnicy jakże malowniczej i intrygującej Turcji. 
Mimo, że w niewielkim procencie jest ona położona w Europie, klimat i kultura wieją egzotyczną Azją. Przystojni mężczyźni, piękne kobiety, widoki zabierające dech w piersiach, pyszne jedzenie no i wspaniali, gościnni Turcy. Wielu z nas na pewno ma jeszcze stereotypowy pogląd na mieszkańców tego państwa, nic dziwnego, my Polacy zawsze wiemy lepiej i zawsze mamy rację mimo, że nie mamy pojęcia o pewnych sprawach. Ale cóż świata nie naprawię, Polaków nie zmienię. 
Turcja jest wspaniałym miejscem na odpoczynek, ale również na objazd czyli poznanie nowej historii, kultury
oraz religii. W ciągu pobytu dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy, które dodatkowo pobudziły moje zainteresowanie i  zaintrygowanie tym krajem. Nie jestem w stanie opisać Wam wszystkiego, informacji jest bardzo dużo. W związku z tym nie zostaje mi nic innego jak polecić Wam Turcję i już dziś do niej zaprosić!




                                                              restauracja na wodzie ;)

                                                               Grobowce w skałach


                                                                Przyłapani na ucieczce..
                                                                 Podwodne miasto...




                                                                       Relaks...

                                                              Meze - miks tureckich sałatek


Buziaki,
Olga




piątek, 2 sierpnia 2013

Lipcowe zdobycze

Lipcowe (przykładowe) zdobycze second handowe:
Wszystkie rzeczy na zdjęciach oprócz butów są kupione w sh ;)
Jak Wam się podobają?





 










Półmetek wakacji

Połowa wakacji już za nami co więc z moimi planami? Czas minął nieubłaganie, nawet nie wiem kiedy zleciał lipiec. To zabawne. Mam wakacje, a nie mam czasu. Jak to jest?
Niektóre plany wakacyjne udało się już zrealizować, część z nich jest w trakcie realizacji, a część ciągle w planach. Mimo, że powinnam odpoczywać to ciągle się coś dzieje. Z jednej strony dobrze, nie lubię nic nie robić, ale z drugiej (może to dziwne co napiszę) brakuje mi już szkoły. Poniżej mała fotorelacja z całego miesiąca, który rozpoczęłam obroną pracy dyplomowej. 

 kulinarnie..


 imieninowo...


                                                         Nowa forma aktywności fizycznej...

                                                                        Piknikowo...

I. Kolaż kulinarny: 1. Krem z kalafiora z grzankami czosnkowymi, 2. Pasta jajeczna, 3. Koktajl bananowy, 4,5,6. Tarta owocowa/orzechowa, 7.Owoce z musli i jogurtem, 8. Moje pierwsze przetwory, mus jabłkowy i brzoskwinie w syropie, 9. Naleśniki z owocami i świeży sok. 
II. Imieninowy bukiet od Piotra.
III. Nowa forma aktywności fizyczne = nauka gry w tenisa ;)
IV.Rodzinne grillowanie, wędkowanie i opalanie ;)

Lipiec minął mi całkiem przyjemnie, nie ukrywam jednak że powinien być bardziej aktywny - im więcej tym lepiej, ;) ale wszystko przede mną.

Pozdrawiam,
Olga




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...