środa, 4 marca 2015

Tygodnik Inspiracji

W tytule tygodnik, ale tak naprawdę powinnam napisać miesięcznik, ponieważ od 3 tygodni nie publikowałam relacji z bieżących wydarzeń, a to dlatego, że, jak już wspomniałam w ostatnim wpisie, miałam mały bałagan w głowie, a przede wszystkim w domu związany z moją przeprowadzką. Co poza tym się działo?

Luty to miesiąc zasługujący na miano fast. Dużo się działo i to w szybkim tempie, a gdy zaczęło się robić w miarę stabilnie okazało się, ku mojemu zaskoczeniu, że to już marzec. 

To zdecydowanie był miesiąc kwiatów, chyba jeszcze nigdy nie dostałam ich tyle jednocześnie.



 To był także czas metamorfoz :D



Zmiany zawdzięczamy przyjemnemu salonowi dla zwierząt - Studio Animal w Krakowie. Profesjonalna obsługa. Salon prowadzi osoba kochająca zwierzęta, a to chyba najważniejsze. Polecam serdecznie.



Książka lutego: Bóg nigdy nie mruga. Trafiłam na nią przypadkiem i postanowiłam kupić i wiecie co, nie żałuję, a bardzo się cieszę, że ją mam. Czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Polecam każdemu. Napisana przez kobietę po przejściach, która odnalazła szczęście w swoim życiu, które jak sama pisze kiedyś uważała za beznadziejne. Warto ją mieć.


W ostatnim wpisie udostępniłam Wam do pobrania drugą część Pozytywnego Organizera Czasu. Jak wygląda moja autorska druga wersja? Oto ona. Jest inna niż pierwsza, ale także wykonana samodzielnie przez mnie. Wykorzystałam ostatnią okładkę bloku technicznego oraz kawałek kalki technicznej. Oto efekt :)




Podobnie jak w pierwszej części zależało mi na metalowych sprężynach, które są stabilniejsze i oczywiście lepiej wyglądają. Na odwrocie pierwszej strony przykleiłam kolorowe karteczki, które bywają przydatne, dlatego lubię je mieć pod ręką. 

Co ciekawego działo się w sieci? Nie mam dla Was zaskakującej ilości linków, bo zwyczajnie nie miałam czasu na buszowanie po internecie. Oto kilka ciekawych strona i artykułów:

Przyznam szczerze, że jeśli chodzi o rozwój osobisty to luty był miesiącem Mateusza Grzesiaka. Bardzo lubię czytać jego teksty, a przede wszystkim słuchać jego wystąpień. Ciężko mi wybrać jeden ciekawy artykuł dlatego zobaczcie sami o czym pisze na stronie natemat.  
 Polecam także jego mowę motywacyjną, którą znajdziecie na youtube (ENG)


 
Osoby, które planują zwiększyć swoją aktywność fizyczną mogą zerknąć na ten film:



Poza tym zachęcam do zerknięcia na początkujące blogi psychowyzwania, a także replanuje. Zarówno na jednym jak i na drugim znajdziecie sporo ciekawych artykułów, inspiracji oraz przepisów.
 
Z wczorajszym dniem skończyło się także moje wyzwanie z Panią Swojego Czasu - Pani zmienia nawyki, pamiętacie? Jak mi poszło? Myślę, że nawet nieźle. ZACZĘŁAM biegać (a to już dużo) i to na poważnie. Złapałam bakcyla na dobre, mam dla Was kilka artykułów z tym związanych, które niebawem opublikuję, ale na Naturalnym Punkcie Widzenia, dlaczego? Dlatego, że wszystko co związane ze zdrowiem, ruchem i kosmetykami naturalnymi będzie publikowane tylko i wyłącznie tam. Oprócz biegania więcej pływam, podszkoliłam technikę oraz polepszyłam kondycję. Lepiej się czuję i nie zamierza z tego rezygnować.

Pozdrawiam ciepło,
O.

2 komentarze:

  1. O! Ile pozytywnych informacji w ostatnim akapicie! Super, że zaczęłaś ćwiczyć i nie kończysz tego z wyzwaniem, ale zmieniasz to na coś trwalszego ;-) Sport potrafi w głowie nieźle zamieszać - jak mu się pozwoli ;-) Życzę duuużo wytrwałości. A ten pierwszy filmik z YT muszę dodać sobie do listy, aby w najbliższym czasie go obejrzeć, bo mnie zaintrygował.
    Pozdrawiam ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się cieszę :) A filmiki Mateusza Grzesiaka są genialne, niektórych słucham po kilka razy ;)

      Pozdrawiam

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...