wtorek, 29 kwietnia 2014

30 dni po angielsku 30/30 - podsumowanie.

30 dniowy projekt zabawy z angielskim dobiegł końca. Minęło 30 dni, nie oznacza to jednak końca mojej przygody z językiem. W przeciągu tego czasu zrozumiałam jedną rzecz: nie muszę szukać  języka w gębie, bo nigdy go nie zgubiłam ;) Problem stanowiły takie rzeczy jak czas, organizacja, chęci, motywacja czyli wszystko to co musi być "przed". Żeby nauka przynosiła efekty musi mieć odpowiedni grunt. Prawidłowe przygotowanie. Najważniejszą rzeczą jaką zrozumiałam w ciągu tych 30 dni to fakt, że

 ...żeby się efektywnie uczyć trzeba się najpierw nauczyć jak się uczyć!





Wnioski z ostatnich 10 dni:

  • Największy błąd i najważniejsza rzecz w nauce w ogóle: odpowiednie przygotowanie do uczenie się. Czyli PLAN nauki.
4 kroki w planowaniu nauki ( źródło: Super skuteczne strategie opanowania języków obcych E. Zaremba)
  1. Kontekst (otoczenie w danej chwili), o tym już wcześniej pisałam. Chodzi o to żeby zawsze być gotowym na naukę, bo nigdy nie wiadomo kiedy przytrafi nam się okazja wolnej chwili, którą możemy wykorzystać.
  2. Dostępny czas. Wiemy ile mamy wolnego czasu więc planujemy według tego naszą naukę. Jeśli wiemy, że dzień będzie bardzo pracowity i nie będziemy w stanie wygospodarować godziny na naukę, a jedynie pół - planujemy takie ćwiczenia, które nie wymagają od nad więcej czasu niż te trzydzieści minut.
  3. Dostępna energia. Tu podobnie jak w punkcie wcześniejszym. Po intensywnym dniu rzadko kiedy mamy na tyle siły by rozwiązywać ćwiczenia z całej gramatyki (np.). W momentach gdy nasza energia jest ograniczona powinniśmy przełączyć się na tryb tzw. nauki pasywnej.
  4. Priorytety. Chodzi przede wszystkim o to, co w danej chwili jest najważniejsze. Jeśli wiem, że dziś mam wole od szkoły, pracy. Mąż/żona/dzieci w szkole/pracy, posprzątane, uprane i ugotowane to nie szukajmy na siłę zadań, które nie wymagają naszego zainteresowania w danym momencie. Zamiast strzelać pilotem w stronę telewizora albo setny raz w ciągu godziny przeglądać facebooka może warto sięgnąć po coś bardziej konstruktywnego?
  • Cel musi być możliwy do zmierzenia, sprawdzenia itd. abyśmy mogli sprawdzić ile już umiemy.
  • Świadomość samousprawiedliwień. Dotyczy to wszystkiego co robimy w swoim życiu. Samousprawiedliwienie jest oszukiwaniem samych siebie. Tyle!
  • Łóżko nie jest do nauki! Łóżko kojarzy nam się z odpoczynkiem, snem i pewnie jeszcze czymś. Ucząc się na nim nasza podświadomość dostaje sygnał, że czas na odpoczynek lub sen. Właśnie dlatego tak często jak próbujemy coś przeczytać, skupić się i nauczyć w łóżku morzy nas sen... ziewamy i odkładamy książki.
  • Nie należy się bać popełniać błędów. Weźmy przykład z małych dzieci, które co dopiero uczą się życia, czy one się przejmują tym, że nie wychodzi im za pierwszym razem? Nie! Nawet gdy za drugim i trzecim nie wyjdzie nie poddają się.
  • Nagrody i kary. Wyznaczanie sobie nagród za wywiązanie się z planu, który sama ułożyłam jest wspaniałym uczuciem. Jeszcze do niedawna nie sądziłam, że tak to działa. A jednak. Jeśli chodzi o kary, to wystarczająca karą dla mnie jest.. brak nagrody ;)
Na koniec ciekawy cytat, Jim Rohm powiedział:
"Droga do kiedyś prowadzi do miasta nigdzie."

Podsumowując: Nasze życie określają nasze wybory, których dokonujemy każdego dnia. Za wybory odpowiedzialne są decyzje. I tak na prawdę to od nas wszystko zależy.
Jaką decyzję dziś podejmiesz?

Moja przygoda z językiem się nie kończy, nadał będę wdrażać go w swoje życie każdego dnia, a przynajmniej będę się starać. Wydaje mi się, że dużo mnie nauczyło te 30 dni, wiele zrozumiałam i odnalazłam swój własny sposób i tok nauki. Co jakiś czas będę opisywać tutaj jak mi idzie. Nowe wskazówki i ciekawe strony z których możecie czerpać inspiracje i materiały do nauki. Niebawem wrzucę recenzję książki, z której przytoczyłam 4 kroki w planowaniu nauki. Wspominałam już o niej w relacji z pierwszych 10 dni.

Oto przydatne strony, które możecie wykorzystać w swojej nauce, a o których jeszcze nie pisałam:
  1. Busuu, jest to platforma gdzie możecie uczyć się nie tylko angielskiego.
  2. E-angielski. Darmowa platforma gdzie znajdziecie wszystko co potrzebne do nauki.
  3. Lang-8, miejsce gdzie możecie nie tylko uczyć się języków, ale także poznać ciekawych ludzi.
  4. BBC również oferuje szeroki zakres materiału, który możemy wykorzystać. 
  5. Ising to coś dla uzdolnionych wokalnie i nie tylko!
  6. 1000 słów, które powinniśmy znać.
  7. Teksty, które coś znaczą.
Co jest najważniejsze w w nauce? Zasada 3D! 



Pozdrawiam,
O.

3 komentarze:

  1. Fajne to droga do kiedys prowadzi do miasta nigdy, i dobrze to zebralas. Nauka jezyka to jak blogowanie: przesiewziecie dlugofalowe, ktore wymaga wytrwalosci. Pozdrawiam Beata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Idealna analogia z blogowaniem! I dokładnie tak jest w życiu, gdy odkładamy wszystko na "kiedyś", które nigdy nie nadejdzie, nigdy nigdzie nie dojdziemy.

      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Mi również rzucił się w oczy ten cytat. Nie znałam go. Zapisuję do ulubionych :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...