piątek, 3 października 2014

Myśl miesiąca

Dla tych, którzy jeszcze nie śledzą mnie na facebooku.

Myśl przewodnia na październik!




Pozdrawiam,
O.

4 komentarze:

  1. Rozumiem przesłanie tego cytatu, ale... nie wierzę w jego powodzenia. Taka ze mnie sceptyczka ;-) Wiedza zaraz na początku o tym, że umieramy, nie zmieniłaby niczego. Bo przecież o śmierci nie dowiadujemy się po 70-stce i z żalem mówimy: a gdybym wiedziała wcześniej, to postąpiłabym inaczej. To jak przeżywamy życie, nie zależy od naszej wiedzy...

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że w przesłaniu nie tyle chodzi o wiedzę, ale o świadomość. Świadomość kruchości życia. Może i o śmierci nie dowiadujemy się po 70-stce, ale często zachowujemy się jak gdybyśmy mieli żyć wiecznie, a w przypadku gdy życie stawia nas pod ścianą śmierci (często z powodu np. choroby) właśnie myślimy tak, jak napisałaś: a gdybym wiedziała wcześniej, to postąpiłabym inaczej. Różnica polega na tym, że o śmierci wiemy, ale dopóki nie kręci się blisko nas nie dopuszczamy jej realności do siebie.

    Wydaje mi się, że w przesłaniu chodzi o świadomość, a nie suchą wiedzę.

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja jak czasem zaczynam się przejmować różnymi głupotami albo złoszczę się na kogoś o jakąś bzdurę, to przywołuje się do porządku myślą, że przecież mam jedno życie i marnuję je na takie głupoty, zamiast cieszyć się każdą chwilą, która jest mi dana. To bardzo mądry cytat i myślę, że nie powinniśmy się tak pogrążać w naszej szarej rzeczywistości i nieistotnyc

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, należy cieszyć się każdym dniem, nigdy nie wiadomo co przyniesie jutro i przy oby na pewno w ogóle nadejdzie.

      Pozdrawiam

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...