czwartek, 20 czerwca 2013

Salsa - sposób na pewność siebie

Jak już na pewno zauważyliście w moim opisie - od pewnego czasu uczę się Salsy. Od zawsze marzyłam żeby zapisać się na kurs tańca jednak nie byłam na tyle pewna siebie i odważna żeby zrobić pierwszy krok. Walczyłam sama ze sobą w podjęciu decyzji, ale wygrałam z moją niepewnością. W tamtym roku zapisałam się na pierwsze zajęcia, abym mogła zobaczyć z czym to się je. Podobało mi się wiele rodzajów, wybrałam jednak zajęcia z salsy - solo! Jest to typowy ladies styling. Figury są typowo kobiece podkreślające ruch bioder i ich kształt.


Po pierwszych zajęciach, które nie były dla mnie łatwe (grupa tańczyła już od miesiąca) postanowiłam, że spróbuję! Kolejne zajęcia były coraz lepsze i ciekawsze. Nadrobiłam zaległości i świetnie się bawiłam. Poznałam nowych ciekawych ludzi oraz zrozumiałam, że sala będzie idealną receptą na lepsze samopoczucie i nie tylko! Pisząc nie tylko - mam na myśli wszystkie korzyści płynące z uczęszczania na zajęcia. Zaliczam do nich:

  • Wzrost pewności siebie. Baaaardzo ważny element mojego życia, nad którym od zawsze ciężko pracowałam. Salsa pomogła mi otworzyć się na innych i nie wstydzić się bycia sobą. Nie znaczy to jednak, że wcześniej nie byłam, ale teraz jestem jeszcze bardziej. Jak to działa? To proste. Zmysłowe ruchy, których nie wykonujemy na co dzień sprawiają, że czujemy się bardziej kobieco i seksownie. Otoczone lustrami możemy kontrolować i obserwować każdy ruch. Nie jest to jednak proste zważywszy na obecność innych osób. Pierwsze zajęcia bywają trudne i wstydliwe jednak z czasem zauważyłam, że samoczynnie przestaję kontrolować otoczenie i po prostu dobrze się bawię!
  • Ruch to zdrowie. Każdy to wie, dlaczego więc nie połączyć przyjemnego z pożytecznym? W brew pozorom salsa jest tańcem wymagającym dużego skupienia, koordynacji i wysiłku fizycznego, dlatego umożliwia spalanie zbędnych kalorii. Energiczne ruchy bioder i szybkie przeplatanie nogami wysmuklają nasze ciało.
  • Przynależność do grupy. Jest to jeden z najbardziej determinujących (długotrwałych) czynników poczucie szczęścia. Stosunki międzyludzkie znacznie wpływają na nasze zadowolenie. Jest to dodatkowa korzyść płynąca z systematycznych ćwiczeń - towarzystwo innych! Wsparcie społeczne grupy aktywnej fizycznie korzystanie wpływa na nasze poczucie szczęścia.
  • Aktywny odpoczynek. Co to znaczy aktywny odpoczynek? Dla mnie jest to pewnego rodzaju relaks po całym dniu. Natłok obowiązków związanych ze szkołą i pracą sprawia, że nie zawsze mamy wystarczająco dużo czasu dla siebie. Zajęcia  z salsy są dla mnie odskocznią, gdzie mogę się zrelaksować, nie myśleć przez chwilę o obowiązkach. Jest to chwila dla mnie. Mimo wysiłku fizycznego sprawia mi wiele radości i jak nic relaksuje.
  • Dobra zabawa. Po prostu. Kto z nas jej nie lubi? Chyba nikt. Taniec od zawsze był jedną z podstawowych form rozrywki, dlatego właśnie świetnie się bawię jednocześnie spalając kalorie i relaksując się po całym dniu.
  • Świetna muzyka. Muzyka do salsy jest bardzo rytmiczna i pobudzająca. Jak tylko ją słyszę biodra same się ruszają.. Poza tym podobnie jak taniec, muzyka od zawsze była jedną z podstawowych form rozrywki i relaksu. 
Kilka podstawowych informacji: 
Salsa  po hiszpańsku oznacza sos lub smak, który z reguły sugerujący pikantne doznania. W odniesieniu do tańca - salsa łączy kroki wielu innych tańców,  jednak ostatecznie są one pikantne i gorące.
Jest  tańcem latyno-amerykańskim o pochodzeniu karaibskim rozwiniętym szczególnie na Kubie i w Ameryce. Wyróżniamy kilka odmian salsy, warto jednak pamiętać, że łączy je jedno: gorąca muzyka, gorące ruchy i świetna zabawa:
  • Salsa New York
  • Salsa Los Angeles
  • Salsa kubańska - casino
  • Salsa portorykańska
  • Salsa Palladium Mambo
  • Salsa Kolumbijska* 
*salsa w parach ;) 


Na koniec kilka ciekawych filmików:






A na koniec niesamowity pokaz tańca, musicie to zobaczyć:



Pozdrawiam,
Olga

2 komentarze:

  1. Zgadzam się ze wszystkim co napisałaś! No, może chciałabym Ci szepnąć słówko i polecić salsę w parach! Ja tańczę dość długo salsę kubańską i troszkę LA. Taniec jest świetny :) odkąd chodzę z przyjaciółmi na kursy (i oczywiście na imprezy, których w moim mieście jest mnóstwo) zastanawiam się DLACZEGO nie zaczęłam wcześniej. Chodziłam też na kroczki solo, ale w porównaniu do prawdziwego tańca wpływają głównie na podniesienie poczucia swojej kobiecości. Prawdziwa zabawa zaczyna się dopiero, kiedy tańczy się w parze :) Polecam gorąco - żeby się zapisać nie trzeba mieć partnera np. salsa kubańska jest tańczona w kole (ruedzie) i cały czas partnerzy zmieniają partnerki. Kilka dni temu na imprezie, przypatrując się mojej przyjaciółce i przyjacielowi (których namówiłam na to, żeby poszli ze mną na kurs), byłam zachwycona tym widzę :) wyglądali szalenie profesjonalnie, świetnie się bawili :) Tańczymy razem już od 6 miesięcy i chcemy więcej :) Polecam wszystkim!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dla mnie bomba...Też myślę o zapisaniu się na salsę.. Na razie pracuje nad swoją pewnością siebie.. Odchudzam się.. Mam nadzieję, że to już niedługo.. A jak mi idzie. Zobaczcie http://mizernezmiany.blogspot.com/
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...