czwartek, 22 maja 2014

Dzień Matki

Maj zawsze kojarzył mi się z konwaliami, a konwalie z Dniem Matki, który  właśnie już niedługo będziemy obchodzić. Część z nas ma już prezenty na tą okazję, część nadal szuka pomysłów, a niektórzy w ogóle nie obchodzą tego święta, zapominają o nim. 




Kiedyś zaczęłam się zastanawiać czy kalendarzowe święta...Matki, Kobiet, Ojca, Babci mają jakiś głębszy sens poza sensem ekonomicznym. Z reguły w okresie tych dni sklepy są przepełnione gadżetami związanymi z nadchodzącym świętem, kwiaciarnie także pełne po brzegi, a telewizja nagle reklamuje wyjątkowe słodkości akurat na tą okazję mimo, że w zwykły dzień tak samo można je kupić. Podziękuj osobie, którą kochasz w wyjątkowy sposób, podaruj jej...bombonierkę - akurat tego dnia, w inne dni dziękowanie się nie liczy! Mam wrażenie, że celebracja, która w pewnym stopniu powinna przyświecać takim chwilom została przesunięta na drugi plan, ustępując miejsca racjonalistyczno-konsumpcyjnemu podejściu do sprawy. Przykre. Blogi, strony internetowe, sklepy oferują nagle specjalne okazję - mnóstwo pomysłów na niebanalne prezenty za niebanalne ceny. Wszystko tylko żeby zarobić. A my dajemy się w to wciągnąć.

Często popadamy w pułapki prezentowe. Presja wywierana przez społeczeństwo konsumpcyjne podświadomie wymusza na nas potrzebę "kupienia" czegoś lub (co gorsza) zapłacenia za coś co mama, tata, babcia czy żona sobie wybierze. Niby fajnie - trafiony prezent, praktyczny - przyda się. Ale jedna uwaga - taki prezent zawsze będzie bez emocji, bez dreszczyku. Moim zdaniem - jest to prezent "łatwiznowy". Poproszenie kogoś o wybranie sobie prezentu lub zapłacenie za niego jest (podkreślam, moim zdaniem) pójściem na łatwiznę. Niestety. 

Czy nie większą frajdę sprawi nam prezent związany np. z marzeniami osoby, albo cicho kiedyś podsłuchane, wyłapane z kontekstu potrzeby, o których się nie mówi głośno...? Jasne że sprawi frajdę nie tylko nam, ale także zaskoczą osobę otrzymującą.


Największe i najdroższe prezenty to prezenty niematerialne. To takie trochę dziwne, że więcej kosztuje nas szczera rozmowa, miły gest, czy nawet słowa "Kocham Cię Mamo", niż fakt kupienia najdroższych perfum w drogerii i potem trzymania się za portfel. Ale to prawda, emocje i uczucia są o wiele droższe, niż rzeczy materialne. 

Dlatego właśnie z okazji nadchodzącego  Dnia Matki warto się zastanowić co będzie lepsze, ale nie dla mnie, nie dla mojej wygody, ale dla Niej, dla Mamy. Najwspanialszym prezentem będziecie Wy sami, wasza obecność. Nie uważam także, że takie dni należy szczególnie mocno celebrować (w złym słowa znaczeniu) i przechwalać się między znajomymi co tego roku kupiłam i ile zapłaciłam. Ja nie kupiłam nic, ale byłam u Niej...

Najważniejsze jest to, żeby nie zapominać o Niej w pozostałych 364 dniach roku. Obchodźmy ten dzień - każdego dnia! Każdego dnia dajmy jej siebie, nie tylko w maju, nie tylko raz w roku. Czasem wystarczy telefon, czasem spacer, a czasem obecność.

Najcenniejszym prezentem jaki możemy podarować drugiej osobie jest nasz czas. Nie ma nic cenniejszego.


Pozdrawiam,
O.

wtorek, 20 maja 2014

Tygodnik inspiracji 20.05.2014



1. Muzyka tygodnia. Jestem fanką Moniki Urlik, nie jest ona znaną celebrytką. Można ją skojarzyć po jednym z telewizyjnych programów muzycznych. 9 maja była premiera jej debiutanckiej płyty Nie wie nikt. Jej talent porywa mnie całkowicie:





2. Filmik tygodnia. Bardzo ciekawy, wpadłam na niego całkiem przypadkowo w sieci, ale warto było. Przedstawia on głównie kosmetyki bez składników pochodzenia zwierzęcego oraz nie testowane na zwierzętach. Pojawia się także kilka propozycji kosmetyków naturalnych.


3. O czym nie wypada mówić?

4. Znasz pochodzenie tajemniczych skrótów?

5. Piękny stojak na biżuterię - DIY.

6. Pomysł na oryginalną świecę.

7. Myśleliście kiedyś o tym żeby prezent zapakować w gazetę? To  świetny pomysł na nietypowe opakowanie. Dodatkowe zalety to wykorzystanie zalegających, przeterminowanych gazet plątających się w domu. Co powiecie na prezent zapakowany w stronę z ciekawym artykułem dla solenizanta? Świetna sprawa.

8. 21 dróg do zwiększenia swojej kreatywności.

9. Zbliżają się wakacje i czas urlopów. Jak wykorzystać podróże? Coś dla pracoholików .

10. Pomysłowe "rogi" a wręcz trofea. Jak Wam się podoba pomysł?

Z reguły  inspiracje tygodnia zamykam w 10 punktach. Ostatni tydzień był bardziej inspirujący:

11. Ratuj FOKI. Akcja mająca na celu zapobieżenie rzezi fok i ich szczeniąt. Podpisz petycję, ja już podpisałam.

12. Kolejna świetna kampania, kolor jest dla wszystkich!

13. Wazon - inny niż wszystkie ;)

14. Panowie, wiecie jak nosić polówki ?

15. A taki most  widzieliście? Musi być niezła zabawa ;)

16. Razem z moim narzeczonym mamy słabość do balkonów i wszelkich tarasów. Sami jak na razie mamy niewielki balkon w bloku - jak go urządzić? Oto wspaniałe inspiracje ;)

17. Cyfrowy odwyk. A Ty, dałbyś radę?

18. O tym, że tryb życia ma znaczenie sama już pisałam. Mam dla Was bardzo przydatny artykuł o tym, że jedzenie ma bardzo duże znaczenie w naszym życiu. Artykuł jest oparty na badaniach naukowych. Warto przeczytać.


A Wy, co ciekawego możecie polecić?

Pozdrawiam,

O.

poniedziałek, 19 maja 2014

Dlaczego warto prowadzić zdrowy (racjonalnie) tryb życia?

Odpowiedź na pytanie zawarte w temacie w sumie jest bardzo prosta i każdy ją zna. Zdrowy tryb życia warto prowadzić po prostu dla zdrowia. Jest to oczywiste wszyscy o tym wiemy. Dlaczego zatem, skoro każdy o tym wie zachowuje się jak gdyby wiadomość o tym jednym uchem wleciała, a drugim jakoś magicznie wypłynęła? Kluczowym pojęciem staje się tu świadomość. No właśnie, co z naszą świadomością? Niby wszystko wiemy, ale nic z tym nie robimy, a jak zaczynają się dziać złe rzeczy to obwiniamy wszystko i wszystkich dookoła z wyjątkiem siebie.
 

Skoro coś o czymś wiemy to oznacza to, że mamy jakiś wybór, a przecież to od wyborów zależy nasze życie. To one kształtują naszą rzeczywistość. Nic innego. Skoro w supermarkecie wybieram gotowe, przetworzone produkty - ok, mam do tego prawo. To jest mój wybór. Tylko nie zapominajmy później o  bardzo ważnej rzeczy, która jest nieodłącznym elementem KAŻDEJ decyzji - o KONSEKWENCJI. Dokonując jakiegoś wyboru, wybieramy także konsekwencje. Proste. Decydując się na przetworzoną żywność, wieloskładnikowe kosmetyki czy nawet stres (można nad nim panować) wyrażamy zgodę na konsekwencje jakie niesie to ze sobą. Na przykład powszechnie znane E-składniki. Często kryją się one pod cyferkami lub innymi dziwnymi nazwami, których nie znamy i przez to nie zwracamy na nie uwagi. Szkoda tylko, że przy podejmowaniu takich decyzji nie spytamy o zdanie naszego organizmu, wtedy  nie musiałby sam dawać o sobie znać. Ale w sumie co tam. Rynek farmaceutyczny na wszystko znajdzie rade.

Tyle tytułem wstępu.

Mimo wiedzy na temat szkodliwych substancji i czynników otaczających naszą rzeczywistość nie zastanawiamy się nad nimi w natłoku codziennych wydarzeń. Ludzie wymagają od siebie nawzajem szacunku, a sami nie mają go dla własnego organizmu. Dziwne. "Życie" nas tak pochłania, że nie myślimy o konsekwencjach, ba! o wyborach jakich dokonujemy żeby to życie no "jakoś" przeżyć. 

Bardzo często przejmujemy się opinią innych ludzi, co o nas myślą, jak nas postrzegają. To dziwne, ale prawie zawsze wydaje nam się, że opinia innych na nasz temat jest zła. Zabawne, ale nie do tego zmierzam. Dlaczego nie pomyślimy w podobny sposób o własnym organizmie? Co mój organizm  o mnie myśli? Zapominamy sami o sobie! Wielu z nas o tym nie wie, ale nieodpowiedni tryb życia wpływa negatywnie nie tylko na nasze zdrowie i wygląd, ba! Nieodpowiedni tryb życia to nie tylko zła dieta! Duże znaczenie maja także procesy myślowe, nasza psychika, mózg. To wszystko wpływa na naszą wydajność psychiczną, relacje z innymi ludźmi oraz wiele istotnych dla nas rzeczy.

 

Posługuję się tu pojęciami odpowiedni/nieodpowiedni tryb życia, zdrowa dieta itd. Podkreślam - nie jestem dietetykiem, ale nie trzeba nim być żeby racjonalnie do życia podejść, a raczej zdrowia. Piszę "racjonalnie" bo jest to drugie kluczowe pojęcie przy dzisiejszym wpisie (pierwsze to świadomość). Nie mam zamiaru nikogo nakłaniać do przeprowadzki na wieś i do zajadania sałaty z wodą w przerwach pomiędzy medytacją. Chodzi mi przede wszystkim o świadomość ( samej świadomości poświęcę osobny wpis). Uświadomienie sobie, że to jak żyjemy, nasz tryb życia MA ZNACZENIE. I to nie byle jakie. Wszystko zależy od decyzji.  

Kilka złotych zasad Pozytywnego Punktu Widzenia :

1. Drogie nie zawsze znaczy dobre.
2. Im mnie tym lepiej. Mniej stresu, mniej składników...
3. Nie tylko jedzenie ma znaczenie. Kosmetyki także.
4. Najlepszy lek na wszystkie dolegliwości - ruch fizyczny.
5. Największy wróg człowieka - stres.
6. Piękne, kolorowe, pachnące, błyszczące i najlepiej 10 w 1 = zło!
7. Ruch fizyczny nie oznacza katorgi z ciężarami i trenerem dyktatorem. Taniec lub wycieczka rowerowa w dobrym towarzystwie to dużo lepsze rozwiązanie.
8. Zasada 5/7 - 5 posiłków 7 razy w tygodniu :)
9. Zdrowy tryb życia to nie głodówka. To racjonalne odżywianie i racjonalne podejście.
10. Bądź świadomy/a.



Trzy korzyści z zdrowo-racjonalnego trybu życia:
1. Piękna figura - coś dla kobiet.
2. Kondycja - coś dla mężczyzn.
3. Odporność - ważna dla dzieci.

Dzięki odpowiedniemu podejściu do życia i własnego zdrowia możemy zyskać bardzo wiele i tu niespodzianka dla wielu, bo nie są to pieniądze, których wszyscy tak bardzo pragną. Jest to po prostu szczęście i spokój. Każdy z nas chce dobrze wyglądać i jednocześnie świetnie się czuć. Kondycja (fizyczna i psychiczna) jest nam potrzebna do korzystania z pięknych chwil jakie daje nam życie i pomaga przy tych trudnych. Dzięki odporności mamy zdrowie, a dzięki zdrowi mamy możliwości.

Wykorzystajmy szansę życia - dbajmy o siebie.

Powyższy wpis jest wstępem do cyklu, który zapowiadałam już na moim funpage na facebooku pt: Co nas zabija? Co jakiś czas będą pojawiać się wpisy związane z destrukcyjnym działaniem czynników wewnętrznych i zewnętrznych jakie spotykamy w swoim życiu i co ważne, na które mamy wpływ. Pierwszy na ruszt idzie STRES. Już niebawem na blogu.

Pozdrawiam,
O.


czwartek, 15 maja 2014

NIE - SZCZESCIE

Jak być nieszczęśliwym człowiekiem? 25 wskazówek:


  1. Wystarczy, że będziemy źli dla innych. Nieżyczliwi i opryskliwi. Wtedy na pewno zyskamy ich (nie)sympatię.
  2. Należy zamartwiać się swoim wiekiem i ciągle powtarzać, że jestem za stary na to i na tamto.
  3. Ciągle porównywać się do innych i powtarzać, że oni mają lepiej, że są lepsi i bogatsi, piękniejsi i co tylko.... wszystko bardziej niż my.
  4. Nie należy przejmować się zdrowiem, nie badać się, źle odżywiać, nie dbać o kondycję fizyczną, która w ogóle nie wpływa na naszą kondycję psychiczną. Co najwyżej jeśli już się nie badamy to dodatkowo ponarzekajmy na różne dziwne dolegliwości. A co mi tam!
  5. Narzekajmy na dochody, im większe tym bardziej!
  6. Nie lubmy swojej pracy, po co. Zawsze może być lepsza, nigdy gorsza. Jeśli jej nie mamy narzekajmy na bezrobocie zamiast samemu coś próbować robić, kto to widział, żeby we własne ręce brać swój los.
  7. Otoczenie. To idealny powód do narzekania. Wystarczy pomarudzić o tym, że za duży ruch za oknem, że słońce dziś świeci bardziej niż zwykle, a miało padać, a jak pada to, że słońce mogłoby przyświecić. Aha, nie zapominajmy o ptakach, które od samego rana wrzeszczą za oknem.
  8. Kutnia z partnerem powinna być na porządku dziennym, idealna forma rozładowania napięcia. Przecież oni zawsze są winni. I nie zapomnij o braku zaufania, nie zasługują na to.
  9. Nie przyjaźnij się z nikim! Broń Boże! Teraz nie można nikomu ufać.
  10. Nie zawieraj sojuszy z kolegami z pracy! To twoi wrogowie od zawsze i na zawsze. 
  11. Podobnie z sąsiadami. Nie warto ich lubić.
  12. Zawsze dostrzegaj złe strony wydarzeń życiowych! One się dzieją specjalnie na złość Tobie!
  13. Nie wychodź z domu. Nie opłaca się.
  14.  Zrezygnuj z hobby, szkoda czasu i pieniędzy.
  15. Nie podejmuj się żadnych wysiłków fizycznych, broń Boże ćwiczeń.
  16. Nie korzystaj z czasu wolnego. Lepiej się ponudzić.
  17. Najlepiej to nic nie rób, po co się przemęczać.
  18. Posiadaj jak najwięcej wrogów.
  19. Nie ucz się i nie rozwijaj, nie pracuj nad sobą bo to i tak nie ma sensu. Nic nie zyskasz.
  20. Nie kochaj. I tak Cię zostawi.
  21. Nie ciesz się chwilą, zamartwiaj się przyszłością.
  22. Stresuj się, twój organizm to lubi.
  23. Nie wierz w siebie , niska samoocena sprawi, że twoje życie nie straci na wartości.
  24. Bądź podatny na manipulację, nie miej swojego zdania wtedy na pewno nikt Cię nie wykorzysta.
  25. Bądź samolubny. Każdy lubi samolubów.


Macie jeszcze coś do dodania?

Pozdrawiam,
O.

środa, 14 maja 2014

Co nam się opłaca?

 Dzisiejszy wpis będzie o troszkę innej opłacalności niż mogło się wydawać czytając temat. Nie chodzi o pieniądze i żadne inne gratyfikacje. Nie chodzi też o coś co możemy dostać w zamian za... Chodzi przede wszystkim o nasze podejście do życia. 



Pewnego słonecznego dnia podczas domowych porządków postanowiłam wymyć okna i zawiesić nowe firanki. Podczas gdy dynamicznie przecierałam okna nawinął się sąsiad. Młody mężczyzna. Grzecznie się przywitał mówiąc: opłaca ci się myć te okna? Rozejrzałam się po niebie - nie zapowiadało się na deszcz. Nie zastanawiając się długo odpowiedziałam: gdyby ludzie chcieli się zawsze zastanawiać nad tym co im się opłaca, a co nie, to nic by w życiu nie robili - sąsiedzie. Odpowiedział jedynie: masz rację. I wtedy narodził się pomysł tego wpisu. Co nam się opłaca? W gruncie rzeczy to nic.

Opłacalność, a raczej jej brak jest często główną przyczyną nie podejmowania decyzji życiowych, działań, inicjatyw i w ogóle czegokolwiek..

Po co myć okno jak i tak się zakurzy? Po co wstawać rano z łóżka skoro i tak wieczorem znów się położę? Po co wychodzić z domu? I tak do niego wrócę? Czy opłaca uczyć się języków obcych? Nie, bo i tak je zapomnę. Po co studiować jak i tak nie znajdę pracy? Po co ćwiczyć, do tej pory nie schudłam to i tak już mi się nie uda. Po co dbać o siebie, już się spodobałam, nie opłaca się. Szkoda czasu, lepiej pospać. 
Po co pomagać? Świata nie zbawię. Po co się badać? To nic nie da, nie opłaca się, teraz wszyscy chorują. I tak dalej i dalej, można wymieniać bez końca...

Wniosek?

Po co żyć, skoro i tak umrę?

Szkoda, że brak sensu nie każdego uczy sensu i radości życia. Może mój powyższy wniosek nie brzmi optymistycznie, ale gdyby tak przyjrzeć mu się bliżej okaże się bardzo optymistyczny. Jeśli czytasz ten tekst to oznacza, że dostałeś wspaniałą szansę, którą możesz wykorzystać jak tylko chcesz - to jest życie, które możesz przeżyć jak najlepiej.


Może to o to chodzi żeby w braku sensu odnaleźć sens? Może to ma sens? Na pewno ma to sens! Wszystko w życiu się opłaca jak bardzo to zależy tylko od Ciebie. Nawet gdy nie mamy z tego korzyści finansowych i zwłaszcza wtedy. Opłacalność jest przeważnie kojarzona z pieniędzmi, z czymś materialnym, a przecież nie tylko o to chodzi.

Dlaczego opłacało mi się myć, uznajmy to już symboliczne okno? Ponieważ to przez nie widzę piękny otaczający mnie świat, moją rzeczywistość. To przez nie do domu wpada świeże powietrze i promienie słońca. To piękne firanki i kwiaty w oknie sprawiają mi ogromną radość i spokój, a wtedy kawa od razu smakuje lepiej ;)

Moim zdaniem w życiu może nie opłacać się tylko jedna rzecz - marnowanie czasu! :) 
Za każdym razem gdy nasunie nam się w głowie myśl... hmmm chyba mi się to nie opłaca, zastanówmy się nad nawet najmniejszymi szczegółami, które przyniosą nam radość, której nie zastąpią żadne pieniądze. Dla przykładu: Dlaczego opłaca się wstać wcześniej z łóżka? Lista powodów jest bardzo długa, choćby dlatego, że nasz dzień będzie dłuższy, zdążymy spokojnie wyszykować się do szkoły, pracy. W końcu zjemy śniadanie... I tak dalej. 

Podsumowałabym znanym wszystkim powiedzeniem, diabeł tkwi w szczegółach, ale nie tym razem, bo to 

SZCZĘŚCIE TKWI W SZCZEGÓŁACH!

I teraz pytanie do Was, opłacało się czytać wpis?

Pozdrawiam, 
O.

Jeśli nie polubiłeś mnie jeszcze na facebooku to zachęcam. Codziennie dodaję tam ciekawe cytaty motywujące, będące myślą przewodnią każdego dnia tygodnia.

poniedziałek, 12 maja 2014

Tygodnik inspiracji 21.05.2014


Ubiegły tydzień minął bardzo szybko i bardzo intensywnie. Poniżej prezentuję nową dawkę inspiracji i pomysłów. 

1. Muzyka tygodnia


Nowy kawałek Perfectu nie tylko wpada w ucho, ale także zostaje w pamięci.

2. Lato za pasem a cały internet pęka w szwach od informacji jak być fit. Warto jednak pamiętać o błędach, które najczęściej są popełniane. Oto błędy niezwiązane z jedzeniem, przez które nie można schudnąć.

3.O tym, że dzieci są wspaniałe wszyscy wiemy. O tym, że należy się od nich uczyć też wiemy. Co jeszcze jest wspaniałe w dzieciach? Sami zobaczcie tutaj.

4.Hit! Drewniane zegarki. Jak Wam się podobają?

5. Warto się przyłączyć do kampanii. Nie bójmy się! Policzmy się!


6. Dlaczego warto pić herbatkę z czystka. Oto 10 powodów.

7. Szczęście, szczęście szczęście. 5 tajemnic szczęścia ludzi bogatych. Bardzo ciekawe ;)

8. Na ogół wiemy co jest dobre dla naszego zdrowia, a co nie. Wiemy, że ruch to zdrowie a dobra dieta to podstawa. Przyjrzyjmy się jednak bliżej temu, jak wzmocnić siły obronne organizmu.

9. Dlaczego nie jesteśmy produktywni ? 9 istotnych punktów.

10. Pierwsze wrażenie jest ważne nie tylko na rozmowie o pracę, ale także w każdych relacjach międzyludzkich. Jak zrobić dobre pierwsze wrażenie ?


To na tyle mojej listy inspiracji ;) Mam nadzieję, że każdy znajdzie coś ciekawego dla siebie.

Pozdrawiam,

Olga

piątek, 9 maja 2014

Cudze chwalicie swego nie znacie - WrocLove

Dziś będzie mniej pisania, a więcej zdjęć z wycieczki do jednego z najpiękniejszych polskich miast. Zaczarowany Wrocław. Mimo pogody, która nas nie rozpieszczała wycieczka była baaardzo udana i na pewno tam wrócimy.


Malownicza architektura.
Krasnale wrocławskie zaskakiwały w najmniej oczekiwanych miejscach :)

Zwolnij! Szczęście jest wszędzie.


 Tyyyyle miłości :)

Najlepsza muffiniarnia w mieście ;)



Jeden z ponad czterdziestu mostów wrocławskich. Piękny.

Panorama racławicka - zaskoczyła bardziej niż myślałam.


Dobra kawa i książka - zawsze i wszędzie :)
Inspirujące cytaty także zapisuję zawsze i wszędzie ;)


Pozdrawiam,
O.

poniedziałek, 5 maja 2014

Tygodnik inspiracji 05.05.2014






1. Podróż tygodnia - majówka WrocLove




2. Cytat tygodnia:
"Do nieba patrzysz w górę, a nie spojrzysz w siebie. Nie znajdzie Boga, kto go szuka tylko w Niebie".

3.Muzyka tygodnia:




4. Jak się zorganizować na wiosnę? Przeczytaj.

5.Budapeszt ? Również polecam!

6. Jak zaprojektować kuchnię? Ciekawe propozycje.

7. Bardzo ciekawa forma zarówno motywacji jak i podkreślenie tego, jaka większość z nas określa swoje życie. Czy Wy spełniacie oczekiwania innych?

8. 7 kroków do tego by być szczęśliwym -  dożywotnie!

9. Razem z wiosną przyszedł czas rowerzystów. Oto rowerowe akcesoria. Baaardzo stylowe ;)

10. Pomysłowe zadanie, które urozmaici nam naukę języka obcego.

Jak Wam się podobają inspiracje?


Jeśli nie polubiłeś mnie jeszcze na facebooku to szczerze zachęcam. Udostępniam tam wszystkie aktualności  z bloga, a każdy dzień ma przypisaną motywującą myśl dnia. Zapraszam ;)



Pozdrawiam,
O.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...